W 34.kolejce LOTTO Ekstraklasy Korona Kielce pokonała na „Kolporter Arenie” Wisłę Kraków 3:2(1:2). Bramki dla Korony zdobywali: Radek Dejmek (18 min.), Mateusz Możdżeń (55.) i Jacek Kiełb z rzutu karnego (59.). Dla Wisły strzelali natomiast Petar Brlek (7.) i Krzysztof Mączyński (29.). Goście kończyli mecz w „10”.
Spotkanie bardzo źle rozpoczęło się dla podopiecznych Macieja Bartoszka. W 7. Brlek wykorzystał bierną postawę zawodników Korony i po podaniu Ondraska nie dał szans Borjanowi. W 12. Okazję do podwyższenia mieli goście, ale po dośrodkowaniu w piłkę nie trafił Boguski.
Przez pierwszy okres gry Korona sprawiała wrażenie bardzo pogubionej. Brakowało pomysłu na akcje ofensywne, notowali dużo strat. Nawet jeśli kielczanie zbliżali się do bramki Łukasza Załuskiego, to nie byli w stanie zagrozić byłemu golkiperowi „Żółto – Czerwonych”. Nie ustrzegli się także błędów w obronie.
W 18. do wykonania rzutu rożnego podszedł Jacek Kiełb, który przeciągnął swoje dośrodkowanie na dłuższy słupek do Rafała Grzelaka, który odebrał do Radka Dejmka, a kapitan Korony główką pokonał Łukasza Załuskę. Po minucie kolejnego błędu kieleckiej defensywy nie wykorzystał Ondrasek.
W 29. Serię fatalnych błędów Korony wykorzystali goście. Najpierw w środku boiska piłkę stracił Jacek Kiełb, potem pechowo piłkę wybijał Radek Dejmek, ta trafiła do Krzysztofa Mączyńskiego, który pięknym strzałek pokonał bezradnego Borjana. W 32. Szansę na wyrównanie mieli podopieczni Macieja Bartoszka, ale strzał Grzelaka z linii bramkowej wybił jeden z obrońców „Białej Gwiazdy”. W 41. Z rzutu wolnego uderzał Mączyński, ale piłka przeleciała nad bramką Borjana.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli Wiślacy. W 50. zagotowało się pod bramką Borjana, ale bramkarz Korony fantastycznie obronił strzał Ondraska.
W 55. do wyrównania doprowadzili „Żółto – Czerwoni”. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Jacek Kiełb, a Załuskę bardzo mocnym strzałem pokonał Mateusz Możdżeń. Warto zaznaczyć, że przy tej akcji sędzia popełnił błąd, nie odgwizdując faulu Górskiego na bramkarzu Wisły.
W 58. Gonzalez faulował w polu karnym gości Górskiego, a jedenastkę na bramkę zamienił Jacek Kiełb. Dzięki bramce „Ryby” Korona po raz pierwszy w tym spotkaniu objęła prowadzenie (3:2).
W 65. drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Gonzalez, a niepocieszeni z decyzji sędziego goście „zagotowali się”. Na boisku doszło do przepychanek, ale arbiter szybko ostudził głowy zawodników. W 86. ponownie zagotowało się na murawie „Kolporter Areny. Najpierw zapaśniczym chwytem na Rafale Grzelaku „popisał” sobie Arkadiusz Głowacki, a później Uryga uderzył Borjana.
W końcówce meczu Wisła próbowała jeszcze naciskać Koronę, ale osłabieni goście nie byli w stanie zagrozić kieleckiej bramce.
– Nie chcę szukać wymówek po porażce, dlatego gratuluję Koronie wygranego meczu, który jest ważny w kontekście walki o 5. miejsce. Czuję się jednak upokorzony i poniżony, tak samo zespół oraz kibice. Jako profesjonalista jutro dokładnie omówię każdy najmniejszy błąd zawodników. Proszę sędziego, żeby jako profesjonalista zrobił to samo – powiedział po spotkaniu trener krakowskiej drużyny Kiko Ramirez.
– Już na odprawie mówiłem zawodnikom, że zmiany mogą być kluczowe. Tak się właśnie stało, bo one pomogły nam osiągnąć ten wynik. Wygraliśmy charakterem i wolą walki. Bardzo odczuliśmy ten mecz w Gdańsku dlatego musieliśmy się wznieść na wyżyny umiejętności. Gratuluję drużynie ambicji, woli walki i trzech punktów – stwierdził trener kielczan Maciej Bartoszek.
Korona Kielce – Wisła Kraków 3:2 (1:2).
Bramki: 0:1 Petar Brlek (6), 1:1 Radek Dejmek (18-głową), 1:2 Krzysztof Mączyński (29), 2:2 Mateusz Możdżeń (55), 3:2 Jacek Kiełb (58-karny).
Żółta kartka – Korona Kielce: Jakub Żubrowski, Maciej Górski, Milan Borjan. Wisła Kraków: Krzysztof Mączyński, Ivan Gonzalez, Arkadiusz Głowacki, Zdenek Ondrasek, Patryk Małecki. Czerwona kartka za drugą żółtą – Wisła Kraków: Ivan Gonzalez (66).
Sędzia: Łukasz Bednarek (Koszalin). Widzów 9 911.
Korona Kielce: Milan Borjan – Bartosz Rymaniak, Radek Dejmek, Rafał Grzelak, Ken Kallaste – Mateusz Możdżeń, Jakub Żubrowski, Jacek Kiełb (79. Vanja Markovic), Nabil Aankour (55. Marcin Cebula), Serhij Pyłypczuk (46. Jakub Kotarzewski) – Maciej Górski.
Wisła Kraków: Łukasz Załuska – Tomasz Cywka, Arkadiusz Głowacki, Ivan Gonzalez, Matija Spicic – Petar Brlek, Krzysztof Mączyński, Pol Llonch (63. Jakub Bartosz), Rafał Boguski (79. Semir Stilic), Patryk Małecki – Zdenek Ondrasek (70. Alan Uryga).
Statystyki po pierwszej połowie:
50% Posiadanie piłki 50%
17 Sytuacje bramkowe 8
8 Strzały na bramkę 3
9 Strzały niecelne 5
3 Rzuty rożne 4
1 Spalone 2
1 Interwencje bramkarzy 5
14 Faule 19
0 Czerwone kartki 1
3 Żółte kartki 6