Ponad pięćdziesięcioro dzieci wzięło udział w egzaminie Cambridge Young Learners. Test sprawdza wiedzę uczniów w wieku od 7 do 12 lat i jest uznawany na całym świecie. Do Muzeum Narodowego w Kielcach, gdzie odbywały się egzaminy przyjechali mali angliści z Kielc, Starachowic i Ostrowca Świętokrzyskiego.
Wśród uczestników z tej ostatniej miejscowości byli Roksana i Filip. Jak mówili, lubią język angielski, a żeby dobrze go poznać wcale nie trzeba poświęcać dużo czasu dziennie na naukę.- Ja uczę się godzinę dziennie, później mam zajęcia tańca. Ale wolę angielski, bo zdobywam wiedzę, a na tańcu tylko ćwiczę układy. Egzamin był łatwy – twierdziła Roksana. Problemów nie miał także Filip. On sam oprócz angielskiego trenuje też grę w szachy. W przyszłości planuje poznać więcej języków. Myśli o niemieckim i rosyjskim.
W ramach egzaminu Cambridge Young Learners dzieci musiały wykazać się umiejętnościami rozumienia języka angielskiego ze słuchu, rozumienia tekstu pisanego oraz mówienia. Jak zapewniała Milena Kumor, dyrektor szkoły językowej Helen Doron, która organizowała egzamin Cambridge, testy odbywają się w przyjaznej dla dzieci atmosferze. – Dzieci nie dostają ocen tylko tarcze, które pokazują ich umiejętności w danej sprawności językowej. Nawet jeśli dostaną mało tarcz na przykład w mówieniu, nie oznacza to, że nie zdadzą egzaminu. Sam test jest międzynarodowy, na całym świecie odbywa się tak samo – mówiła Milena Kumor.
Certyfikat Cambridge który uzyskają dzieci jest uznawany na całym świecie zarówno przez szkoły wyższe, jak i pracodawców. English Young Learners jest pierwszym etapem poprawiania sprawności językowej, który ułatwia ewentualne późniejsze egzaminy sprawdzające znajomość języka angielskiego u nastolatków i osób dorosłych.