Rodziny katyńskie, przedstawiciele władz, mieszkańcy i uczniowie okolicznych szkół upamiętnili w Hucie Szklanej ofiary zbrodni katyńskiej. Uroczystość odbyła się przy pomniku Trzech Krzyży, zwanym Świętokrzyską Golgotą Wschodu, który upamiętnia Polaków pomordowanych przez NKWD w Katyniu, Miednoje i Charkowie.
Pomnik powstał dzięki składkom leśników z całej Polski. Byli oni obecni także na dzisiejszej uroczystości. Każdy Polak powinien pielęgnować pamięć o tej zbrodni, a zwłaszcza leśnicy, których dotknęła ona bezpośrednio – powiedział Jan Reklewski, dyrektor Świętokrzyskiego Parku Narodowego. NKWD zamordowało ponad 720 leśników. Dla tej grupy zawodowej jest to dodatkowa motywacja, by pielęgnować pamięć o swoich kolegach.
W uroczystości uczestniczyli także uczniowie szkoły podstawowej w Bielinach. Ewa Góźdź, nauczyciel historii, podkreśla, że to coroczna tradycja. Dodaje, że uczniowie muszą wiedzieć o poświęceniu Polaków w imię wolności i niepodległości. Dzieci zwykle same dopytują i doczytują informacje na ten temat. Uczeń 6 klasy Bartosz Snopek dodaje, że właśnie na lekcji historii dowiedział się o tym, że Polacy byli brutalnie mordowani w Katyniu. Wraz z kolegami i koleżankami przyszedł dziś, aby wspominać te osoby.
Halina Supryn miała 6 lat, gdy na jej oczach aresztowano jej ojca, podporucznika rezerwy Franciszka Ciśniewicza, kierownika szkoły w Toporowie na Kresach. Na pożegnanie usłyszała od niego: „Dzieci, trzymajcie się i bądźcie grzeczne”. Wkrótce jej matka i brat zostali wywiezieni do Kazachstanu, a nią zaopiekowała się dalsza rodzina.
Od strzału w tył głowy z rąk NKWD, zginęło ponad 21 700 osób. Upamiętniające ich uroczystości odbywają się w Hucie Szklanej od 1999 roku.