Akcje klubu Korona Kielce S.A. chce kupić niemiecki inwestor – informację tę potwierdził w rozmowie z Radiem Kielce Witold Borowiec, przewodniczący prezydenckiego klubu Porozumienie Samorządowe. Klub zostanie sprzedany za 850 tysięcy euro, czyli ponad 3 mln 677 tysięcy złotych. Warunkowa umowa sprzedaży jest dostępna na stroni urzędu miasta.
Większościowy pakiet udziałów Korony chce kupić Dieter Burdenski. 66 – letni były bramkarz reprezentacji Niemiec, prowadzi rozległe interesy, ma swoją firmę menadżerską, szkółkę piłkarską i sklep sportowy. Dietera Burdenskiego jeszcze niedawno łączono z innym klubem ekstraklasy Śląskiem Wrocław.
Jak dodał Witold Borowiec, kwota zakupu Korony Kielce jest porównywalna do tej, za którą klub chcieli kupić Senegalczycy. Niemcy mają zapłacić pieniądze w przeciągu trzech miesięcy.
Na czwartkowej, nadzwyczajnej sesji kieleckiej Rady Miasta ma zostać podjęta decyzja o sprzedaży klubu piłkarskiego Korona. We wniosku o zwołanie posiedzenia, który do przewodniczącego Rady Miasta wystosował prezydent Wojciech Lubawski, znalazły się projekty trzech uchwał.
Kieleccy radni mają głosować m.in. nad umożliwieniem sprzedaży 72 procent akcji spółki oraz zgodzić się na to, że przez pięć lat klub będzie dofinansowany z budżetu miasta kwotą 2,5 mln złotych rocznie. W sumie do 2021 roku będzie to 12,5 złotych.
Prezes Korony Marek Paprocki nie komentuje doniesień o sprzedaży klubu. Powiedział, że taką decyzję podjął po konsultacji z prezydentem Wojciechem Lubawskim.