– Poproszono nas o doprecyzowanie terminów zakończenie niektórych prac. Głównie chodziło o wymianę murawy, wykonanie zasilania awaryjnego oraz montaż telebimu. To właściwie wszystko – powiedział kierownik „Kolporter Areny” Jacek Domoradzki po oficjalnej wizytacji obiektu przez przedstawicieli UEFA i PZPN.
Na kieleckim stadionie miejskim rozegrane zostaną trzy mecze młodzieżowych mistrzostw Europy. W środę „Kolporter Arena” znów została poddana kontroli. Była to już czwarta, oficjalna wizyta przedstawicieli europejskiej i polskiej centrali piłkarskiej, przed czerwcowym turniejem.
– W pierwszej kolejności musimy uporać się z remontem płyty głównej. Następne kwestie to wykonanie zasilania awaryjnego oraz zakup i montaż telebimu. Niestety, ze względu na dosyć złożone prawo dotyczące zamówień publicznych, z powodów proceduralnych musieliśmy po raz drugi unieważnić przetarg na zasilanie. W poniedziałek otworzymy oferty na telebim. Wiemy, że czas nas goni i zrobimy wszystko, żeby te ważne elementy powstały. Łatwiejszymi przedsięwzięciami jest remont ławek dla piłkarzy rezerwowych czy malowani szatni – powiedział Jacek Domoradzki.
Pierwszym sprawdzianem „Kolporter Areny” przed młodzieżowymi mistrzostwami Europy, będzie towarzyski mecz Polski z Czechami. Finaliści tegorocznego UEFA EURO U21 zmierzą się na kieleckim stadionie w poniedziałek 27 marca.