Siostry zakonne i zakonnicy modlili się dziś w kieleckiej katedrze i odnawiali swoje śluby. Światowy Dzień Życia Konsekrowanego został ustanowiony 2 lutego przez papieża Jana Pawła Drugiego w 1997 roku.
W diecezji kieleckiej jest ponad 400 sióstr zakonnych i zakonników, 6 dziewic konsekrowanych, 9 wdów konsekrowanych, 1 pustelnica i 1 wdowiec, który został konsekrowany jako pierwszy w Polsce i Europie. Są też dwa Instytuty Świeckie, w których jest ok. 30 osób. Swoje powołanie realizują one w ukryciu – wyjaśnia ks. Tomasz Rusiecki, wikariusz biskupi ds. życia konsekrowanego.
Składają śluby czystości, ubóstwa i posłuszeństwa w ukryciu przed innymi. Nie żyją we wspólnocie, ale w swoich domach. O tym, że dana osoba jest członkiem Instytutu Świeckiego nie wie często nawet rodzina. Ich zadaniem jest modlitwa i przemiana świata poprzez świadectwo własnego życia.
W diecezji sandomierskiej jest 76 zakonników i 355 sióstr zakonnych. Są też dwa nowicjaty. U oblatów na Świętym Krzyżu przygotowuje się obecnie 9 kandydatów, a w postulacie kapucynów w Stalowej Woli – 8. Jednak liczba zakonników i sióstr zakonnych od wielu lat maleje. W latach 1991-2005 ubyło 200 żeńskich domów zakonnych. Brat Andrzej Włodarczyk, kapucyn uważa, że spadek liczby powołań jest związany z kryzysem rodziny i starzeniem się społeczeństwa. Dodaje, że zakonnicy spędzają we wspólnocie wszystkie święta i uroczystości. Nie jeżdżą wtedy do domów rodzinnych.
Siostra Stanisława Kasińska, szarytka ze Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia wspomina, że od dzieciństwa miała pragnienie wstąpienia do zakonu, ale wielu jej bliskich nie chciało zaakceptować tej decyzji. Ucieszyła się tylko jedna z sióstr, szwagier i tata. Natomiast mama i większość licznego rodzeństwa zareagowali bardzo negatywnie. Mama dopiero po kilkunastu latach zrozumiała, że jej córka wybrała zgodnie z powołaniem i jest szczęśliwa w zakonie.
Siostry zakonne i zakonnicy prowadzą w województwie świętokrzyskim szkoły, przedszkola, ośrodki wychowawcze i terapię dla uzależnionych. Opiekują się też osobami starszymi, niepełnosprawnymi i chorymi.