Polscy piłkarze ręczni stworzyli specjalny kalendarz, w którym odmierzają dni do pierwszej docelowej imprezy jaka czeka nową reprezentację, a będą to mistrzostwa świata w 2019 roku w Niemczech i Danii.
Na tym turnieju, jeśli awansujemy, będziemy walczyli o nasz nadrzędny cel, czyli awans na IO w Tokio w 2020 roku, wyjaśnia Robert Lis. Ten zespół budowany jest z myślą właśnie o tych dwóch
imprezach, wyjaśnia drugi trener kadry.
Pieczę nad specjalnym kalendarzem ma Michał Daszek, który zapytany w dowolnym terminie przez trenera Tałanta Dujszebajewa ma zawsze dokładnie wiedzieć ile dni pozostało do niemiecko-duńskich mistrzostw. Musimy tam awansować i zająć miejsce w pierwszej „siódemce”, bo da nam to możliwość gry w kwalifikacjach do igrzysk, a gra w Tokio w 2020 roku to nasze marzenie, zdradza skrzydłowy reprezentacji Arkadiusz Moryto.