– Wciąż mam nadzieję, że jeszcze wrócimy do rozmów. Zawsze podkreślałem i będę podkreślał jak ważna w mojej karierze jest Korona – stwierdził były bramkarz kieleckiego klubu Zbigniew Małkowski. Kontrakt 39 – letniego piłkarza wygasł w grudniu ubiegłego roku. Rozmowy w sprawie podpisania nowego zakończyły się fiaskiem.
– Póki kielecki klub nie podpisała jeszcze umowy z nowym bramkarzem nadzieja jest, ale nic na siłę. Nie ukrywam jednak, że fajnie byłoby zagrać jeszcze w Koronie – dodał Zbigniew Małkowski.
Korona wystawiła także na listę transferową Macieja Gostomskiego. W pierwszym zespole zostało dwóch bramkarzy: 30 – letni Słowak Michal Peškovič i 18 – letni Leonid Otczenaszenko. Na zgrupowaniu w Grodzisku Wielkopolskim testowany był Darko Brljak. 32 – letni Słoweniec miał jednak duże zaległości gdyż przez ostatnie 1,5 roku nie grał i ostatecznie w Kielcach nie zostanie.
Trener kielczan Maciej Bartoszek powiedział, że jeżeli Zbigniew Małkowski podpisze kontrakt z Koroną, to będzie zadowolony. Decyzja nie leży jednak w jego kompetencjach.
– Trudno mi się na ten temat wypowiadać. Jeśli Zbyszek podpisze kontrakt, to będę zadowolony. Ta sprawa ciągnie się jednak już bardzo długo i nie wiem jak się zakończy. Muszę się skupić na pracy i poszukiwaniach, bo obsada bramki jest dużym problemem – stwierdził kielecki szkoleniowiec.
Korona oprócz bramkarza szuka jeszcze napastnika i lewego obrońcy.