M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
Tylko pomoc świętokrzyskich samorządów może uratować przed zniszczeniem terenowe oddziały Muzeum Techniki w naszym regionie. Prowadzona przez Naczelną Organizację Techniczną instytucja zostanie zlikwidowana, ze względu na kłopoty finansowe.
W regionie świętokrzyskim, NOT zarządza dwoma obiektami: w Sielpi i Starej Kuźnicy. W sumie pracują tam 3 osoby, które dostały już wypowiedzenia. Będą pracować do końca marca. Gmina Końskie chce przejąc obydwa miejsca, jeśli uda się uporządkować kwestie organizacyjne. W przypadku Kuźni Wodnej chodzi o własność gruntu, a w Muzeum Zagłębia Staropolskiego o wycenę zabytków – informuje burmistrz Krzysztof Obratański. Urząd jest w kontakcie z rzeczoznawcą, który wcześniej przygotował wycenę Muzeum Archeologicznego w Nowej Słupi. Jeśli zgodzi się opracować taki dokument także dla Sielpi, to pod koniec stycznia będzie możliwe podpisanie aktu notarialnego o przejęciu muzeum.
Muzeum w Sielpi, w którym znajduje się największe w Europie żelazne koło wodne oraz zespół maszyn i urządzeń wymaga natychmiastowych prac zabezpieczających. Będą one kosztować przynajmniej 10 mln złotych. Krzysztof Obratański chce ubiegać się o unijną dotację na zabezpieczenie obiektu z krajowego programu Infrastruktura i Środowisko.
Trzeci oddział likwidowanego warszawskiego Muzeum Techniki, czyli Muzeum Archeologiczne w Nowej Słupi, został już przejęty przez gminę. Samorząd opracowuje projekt remontu. Muzeum ma zostać rozbudowane. Bardziej atrakcyjna i nowoczesna będzie też stała ekspozycja, która nie była zmieniana od ponad 30 lat – mówi Piotr Sepioło, dyrektor Centrum Dziedzictwa Gór Świętokrzyskich. Zakłada on stworzenie nowoczesnej przestrzeni ekspozycyjnej dla prezentowanych obiektów i poszerzenie wystawy. W centrum ekspozycji będzie cenna odkrywka archeologiczna, pokazująca miejsce pracy starożytnych hutników. Powstanie też archeologiczna ścieżka edukacyjna, oparta na nowoczesnych rozwiązaniach multimedialnych. Nowa Słupia do końca lutego złoży wniosek o dofinansowanie prac z pieniędzy unijnych dla województwa świętokrzyskiego. Inwestycja może kosztować ok. 4 milionów złotych.
