W Sądzie Okręgowym w Kielcach odbyła się kolejna rozprawa oskarżonego o dokonanie podwójnego zabójstwa. Do zdarzenia doszło na początku zeszłego roku przy ulicy Pomorskiej w Kielcach. Zamordowani zostali małżonkowie – 30-letnia kobieta i 53 -letni mężczyzna. Oskarżonego Marka S. zatrzymano w kwietniu ubiegłego roku.
W akcie oskarżenia napisano, że zbrodnia zasługuje na szczególne potępienie. Jak wynika z ustaleń śledczych, Marek S. był winny małżeństwu ponad 200 tysięcy złotych, a gdy zwrócili się do niego o pieniądze, postanowił ich zabić. Drugi zarzut dotyczy przywłaszczenia pieniędzy na szkodę Mariana N., ojca zamordowanej w wysokości 120 tysięcy złotych i 83 tysięcy dolarów.
Na dzisiejszej rozprawie sąd odtworzył nagrania z kilku rozmów pomiędzy oskarżonym, a małżeństwem. Marek S. zapewniał, że robi wszystko, aby oddać pieniądze. Powiedział także, że pożyczona kwota zostanie w ciągu 2-3 miesięcy zwrócona. Małżeństwo nie chciało się na to zgodzić, argumentując, że nie mają za co żyć. – Dałem Ani kolię z bransoletką i trzeba było ją sprzedać. Ostatnio jeździliśmy bez zapłaconego OC i musieliśmy zastanawiać się skąd wziąć pieniądze na składkę – podkreślał w nagraniu zamordowany mężczyzna.
Marek S. nie przyznaje się do żadnego z zarzutów. Oskarżonemu grozi dożywocie.