To dobry dzień dla regionu, a zwłaszcza dla Skarżyska – tak poseł PiS Krzysztof Lipiec komentuje podpisaną dziś przez Mesko umowę. Firma będzie produkować dla wojska zestawy przeciwlotnicze Piorun. Kontrakt zawarły Inspektorat Uzbrojenia MON, Polska Grupa Zbrojeniowa i skarżyskie Mesko.
Obecny przy podpisaniu dokumentów minister obrony Antoni Macierewicz zapowiedział, że kontrakt przewiduje zakup 1300-u zestawów i będzie realizowany już w przyszłym roku. Pod koniec 2017 roku jako pierwsi nowe uzbrojenie dostaną żołnierze obrony terytorialnej. „To dobrze, że rząd a szczególnie minister obrony narodowej zabiegają, aby uzbrojenie dla polskiej armii produkowały polskie firmy” – powiedział poseł Krzysztof Lipiec. Podkreślił, że kontrakt jest wart prawie miliard złotych. Mesko zobowiązało się dostarczać zestawy Piorun dla wojska przez najbliższych pięć lat, do roku 2022. „Tak korzystnej umowy w swojej historii skarżyskie zakłady jeszcze nie miały. Dziś, wspólnie z innymi parlamentarzystami PiS dziękowałem ministrowi obrony i przedstawicielom wojska polskiego za podjęcie tak ważnej decyzji dla województwa świętokrzyskiego” – zaznaczył poseł.
Prezes Mesko Waldemar Skowron po podpisaniu umowy tłumaczył, że Pioruny to ulepszona wersja Gromów. Zasadnicza różnica pomiędzy dwoma zestawami to zasięg. W Piorunach zwiększono go o kilometr, do 6 kilometrów. Zestawy można używać w dzień i w nocy, a dzięki głowicy samonaprowadzającej udało się poprawić celność. W Piorunach wprowadzono też zmiany, które pozwalają obsługującemu broń żołnierzowi dużo wcześniej widzieć cel i odpowiednio zareagować.
Zestawy Piorun to uzbrojenie przeznaczone do zwalczania samolotów na niskich wysokościach, na przykład podczas startu czy lądowania. Można nimi niszczyć również śmigłowce transportowe i bojowe. Dzięki wyposażeniu w zapalnik zbliżeniowy Piorunami będzie można też zwalczać wrogie drony.