Nie milkną echa piątkowych wydarzeń w Sejmie. Posłowie PO, Nowoczesnej i PSL zablokowali mównicę i stół prezydialny, protestując przeciwko nowym regułom pracy dziennikarzy parlamentarnych i wykluczeniu posła PO Michała Szczerby z obrad. Wydarzenia te oceniali dziś w Studiu Politycznym świętokrzyscy politycy.
Zdaniem posła PiS Marka Kwitka – to co wydarzyło się w Sejmie, było ewidentną prowokacją opozycji i próbą swoistego zamachu stanu. Jak zaznaczył, chodziło przede wszystkim o wywołanie chaosu i pokazanie go społeczeństwu. Poseł Szczerba nie raz już był wykluczany z obrad za nieodpowiednie zachowanie. Na szczęście nie daliśmy się sprowokować- dodał.
Krzysztof Sławiński z Platformy Obywatelskiej stwierdził, że piątkowe zajścia były gwałtem na polskiej demokracji. Jedna nieprzemyślana decyzja marszałka Marka Kuchcińskiego spowodowała największy do tej pory kryzys parlamentarny. Jego zdaniem marszałek Kuchciński podjął jednoosobową decyzję, zgodną z linią partyjną, bo tak mu kazał poseł Kaczyński. Jako PO uważamy, że został złamany regulamin Sejmu- dodał.
Sposób prowadzenia obrad przez marszałka nie podoba się też przedstawicielom partii Kukiz 15. Grzegorz Gajewski z tego ugrupowania stwierdził, że reakcja marszałka Kuchcińskiego na to, co działo się w piątek w Sejmie, była nieodpowiednia. Antagonizowanie przez partie społeczeństwa, szczególnie w takim okresie, jakim jest grudzień i związane z nim wydarzenia jest niedopuszczalne – powiedział.
Z kolei zdaniem Piotra Kopacza z Nowoczesnej – nie doszło w piątek do przyjęcia ustawy budżetowej z powodu błędów proceduralnych i formalnych. Dlatego konieczne jest ponowne zwołanie obrad i powtórzenie tego głosowania- mówił.
Przypomnijmy, Sejm przyjął w piątek ustawę o zaopatrzeniu emerytalnym służb mundurowych i budżetową. W głosowaniu dotyczącym ustawy dezubekizacyjnej wzięło udział 236 posłów. Za przyjęciem ustawy głosowało 235, nikt przeciw. Jedna osoba się wstrzymała. Wcześniej posłowie łącznie odrzucili poprawki i wnioski zgłoszone przez opozycję. Podany przez marszałka wynik posłowie przyjęli oklaskami. Skandowali hasło „precz z komuną”. Nowelizacja ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym służb mundurowych ma obowiązywać od 1 października 2017 roku.
Sejm przyjął także ustawę budżetową na rok 2017 rok. W głosowaniu wzięło udział 236 posłów, za było 234, przeciw 2, nikt się nie wstrzymał. Rząd w budżecie założył wzrost PKB o 3,6 procent. Deficyt budżetowy ma wynieść blisko 60 miliardów złotych, a średnioroczna inflacja – 1,3 procent. Dochody mają wynieść ponad 325 miliardów złotych, wydatki – ponad 384 miliardy.
Głosowanie obydwu ustaw odbyło się w sali kolumnowej, a nie na sali plenarnej.
Posłuchaj Studia Politycznego Radia Kielce: