Na początku grudnia do Ministerstwa Zdrowia ma trafić przygotowany przez samorząd Kazimierzy Wielkiej tzw. operat uzdrowiskowy, czyli dokumenty zawierające m.in. wyniki badań powietrza i wody, a także podział terenu na strefy uzdrowiskowe.
Są one niezbędne w staraniach gminy o uzyskanie statusu uzdrowiska. Jak informuje burmistrz Kazimierzy Wielkiej, Adam Bodzioch, ważną część dokumentu są także proponowane kierunki lecznictwa z których część jest nowością w naszym regionie przez co może uzupełnić ofertę Buska-Zdroju i Solca-Zdroju.
Gmina przygotowuje także zmiany w planach zagospodarowania przestrzennego by w przyszłości mogły powstać obiekty sanatoryjne. Jak się jednak okazuje z ponad 100 ha gruntów przeznaczonych pod uzdrowisko część jest chroniona ze względu na prowadzone w tym miejscu badania archeologiczne. Samorząd chce te miejsca przeznaczyć pod parki i tereny zielone które muszą stanowić 60% powierzchni.
Kolejnym problemem z którym musi zmierzyć się Kazimierza jest wyłączenie gruntów z działalności rolniczej. Jak się okazuje ziemia jest dobrej jakości i może być z tym problem.
W środę w Kazimierzy Wielkiej odbędzie się konferencja „Busko-Zdrój, Solec-Zdrój, Kazimierza Wielka uzdrowiskowy trójkąt w regionie świętokrzyskim”, na której lokalny samorząd powiatowy i gminny zaprezentuje plany rozwoju tamtejszego ośrodka uzdrowiskowego.