Radny powiatu ostrowieckiego Hubert Żądło został dziś uniewinniony przez Sąd Rejonowy w Ostrowcu Świętokrzyskim. Postawiono mu dwa zarzuty: uszkodzenia auta i zmuszania Mariusza K. do określonego zachowania. Sędzia Grzegorz Matuszewski uniewinnił radnego w sprawie pierwszego zarzutu, natomiast postępowanie w drugiej sprawie zostało umorzone, ponieważ – jak tłumaczył sędzia – szkodliwość społeczna czynu była znikoma. Ponadto sędzia, uzasadniając wyrok, wskazał na wiele rozbieżności, między innymi w zeznaniach poszkodowanego Mariusza K.
Postępowanie w sprawie radnego dotyczyło zdarzenia, do którego doszło dwa lata temu w listopadzie, tuż przed wyborami samorządowymi, w których Hubert Żądło kandydował na stanowisko wójta gminy Bałtów oraz na radnego powiatu ostrowieckiego.
Incydent wydarzył się we wsi Skarbka. Hubert Żądło miał zatrzymać opla corsę, którym przemieszczali się jego polityczni konkurenci, bałtowscy przedsiębiorcy. Potem miał uszkodzić karoserię pojazdu oraz stosować przemoc wobec jednego z pasażerów. Podczas procesu radny nie przyznał się do winy. Wyjaśnił jedynie, że doszło między nim a Mariuszem K. do ostrej wymiany zdań, kiedy chciał zajrzeć do środka auta przekonany, że są nim przewożone szkalujące go ulotki.
Wczoraj uniewinniony radny nie chciał komentować wyroku, który jest nieprawomocny.