Szesnaście zgłoszeń wpłynęło na stanowisko trenera kadry narodowej siatkarzy, prawie połowa z nich to Włosi. Nie ma żadnej aplikacji od polskiego szkoleniowca. Część kandydatów zastrzegła sobie prawo nieinformowania o ich ofercie.
– Teraz zespół do spraw wyboru trenera reprezentacji po analizie zgłoszeń dokona wstępnej selekcji i w przyszłym tygodniu rozpocznie prowadzenie rozmów z wybranymi kandydatami – poinformował prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Jacek Kasprzyk.
W gronie tych szesnastu kandydatów są m.in. dwaj byli selekcjonerzy polskiej reprezentacji Włoch Andrea Anastsi i Argentyńczyk Daniel Castellani, a także aktualny trener mistrzów Polski ZAKSY Kędzierzyn Koźle Ferdinando de Giorgi. Jako jedne z ostatnich wpłynęły oferty od dwóch wybitnych włoskich szkoleniowców: Mauro Berruto i Danielle Bagnolli. Co ciekawe, swojej aplikacji nie złożył jeden z faworytów do tego stanowiska Argentyńczyk Raul Lozano.
15 listopada w Krakowie odbędzie się ceremonia losowania grup przyszłorocznych mistrzostw Europy, być może już wtedy będziemy znać nazwisko nowego trenera polskich siatkarzy.