Pod wodzą tymczasowego trenera Sławomira Grzesika i bez kilku podstawowych piłkarzy, będzie musiała sobie radzić Korona Kielce w meczu 14. kolejki LOTTO Ekstraklasy z Legią Warszawa. Przeciwko mistrzowi Polski na pewno nie zagrają Djibril Diaw, Łukasz Sekulski i Nabil Aankour. Pod znakiem zapytana stoi występ Siergieja Pilipczuka i Daniego Abalo.
Djibril Diaw przechodzi rekonwalescencję po wycięciu wyrostka robaczkowego, a ostatni raz wybiegł na murawę w 10.kolejce przeciwko Jagiellonii Białystok. Najskuteczniejszy zawodnik Korony Łukasz Sekulski jest kontuzjowany od meczu 11.kolejki z Cracovią. W poniedziałkowym spotkaniu w Chorzowie z Ruchem Nabil Aankour został ukarany czwartą żółtą kartką i będzie musiał pauzować w starciu z Legią.
– Brak 23–letniego marokańskiego pomocnika to duże osłabienie, bo niejednokrotnie udowodniał, że jest ważną postacią zespołu. Były jednak mecze, w których inni zawodnicy pokazywali, że mogą z powodzeniem grać na tej pozycji. Trudno mówić o taktyce na Legię skoro jest tak dużo zmian w drużynie. Musimy po prostu wyjść na boisko i walczyć – uważa Sławomir Grzesik.
Pod znakiem zapytania stoi także występ dwóch kieleckich skrzydłowych Siergieja Pilipczuka i Daniego Abalo. – Obydwaj mają problemy z mięśniem czworogłowym uda. Jest szansa, że będą gotowi na mecz, ale muszą na ten temat wypowiedzieć się specjaliści – dodał tymczasowy trener „żółto-czerwonych”.
W meczu przeciwko Legii Warszawa poprowadzi Koronę Sławomir Grzesik, który zastąpił, odsuniętego po spotkaniu w Chorzowie, Tomasza Wilmana. W klubie trwają poszukiwania nowego szkoleniowca. Najwyżej stoją akcje Jurija Szatałowa, który do maja 2016 roku był trenerem Górnika Łęczna.