Niewolnictwo i handel ludźmi nie są zjawiskami z przeszłości, dotyczą także współczesnej cywilizacji – taki wniosek wypływa z dyskusji, zorganizowanej w Kazimierzy Wielkiej, przez Świętokrzyski Urząd Wojewódzki i tamtejsze starostwo. Pretekstem do spotkania był 10. Europejski Dzień Walki z Handlem Ludźmi.
Mariusz Pasek – zastępca dyrektora wydziału polityki społecznej i zdrowia Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego podkreśla, że handel ludźmi związany jest przede wszystkim z pozyskiwaniem taniej siły roboczej. – To największe zagrożenie dla Polaków, szukających pracy za granicą. Oszuści manipulują – mówią: masz kilka godzin na wyjazd, teraz, natychmiast, nikogo nie powiadamiaj, już jedziemy. Takie sytuacje mogą skutkować poważnym zagrożeniem – powiedział.
Mariusz Pasek tłumaczy, że zorganizowane grupy przestępcze zajmujące się wykorzystywaniem ludzi do niewolniczej pracy zabraniają kontaktów z rodziną. Ofiary mają również problem z przyznaniem się do tego, że padły ofiarą przestępstwa. Takie sytuacje są najczęściej ujawniane przez osoby trzecie w dramatycznych okolicznościach.
Według Organizacji Narodów Zjednoczonych, handel ludźmi jest trzecim, po handlu bronią i narkotykami, najbardziej dochodowym przestępstwem na świecie i dotyczy każdego regionu świata. Według danych ONZ, co roku około 2 milionów ludzi pada ofiarą tego przestępstwa, z czego jedna trzecia to dzieci.
Konferencje poświęcone tej tematyce będą organizowane przez urząd wojewódzki we wszystkich miastach powiatowych województwa świętokrzyskiego. Najbliższa odbędzie się w piątek w Starachowicach.