Poseł PiS Maria Zuba jest zaniepokojona sytuacją Miejskiej Komunikacji Samochodowej w Skarżysku. Przedsiębiorstwo, ze względu na trudną sytuację finansową, znacznie ograniczyło kursowanie autobusów na niektórych liniach, głównie w weekendy.
Kolejnym utrudnieniem dla mieszkańców jest to, że obecnie autobusy miejskie kursują jedynie na terenie Skarżyska Kamiennej, ponieważ nie zostały podpisane stosowne porozumienia z władzami gmin ościennych: Skarżyska-Kościelnego, Bliżyna, Łącznej i Suchedniowa.
„Tymczasem to samorząd ma zapewniać podstawowe potrzeby społeczeństwa. Do nich należy swobodne korzystanie z komunikacji miejskiej” – mówiła podczas konferencji prasowej w Skarżysku poseł Maria Zuba.
Zaapelowała jednocześnie do władz Skarżyska aby nie lekceważyły tego problemu.
„Temat nie podjęty dziś może grozić upadłością przedsiębiorstwa i utratą pracy przez załogę” – dodała poseł.
Sytuacją w skarżyskim przedsiębiorstwie są zaniepokojeni także miejscy radni PiS. Mariusz Bodo i Marcin Piętak przypominali, ze miasto co roku przekazuje większą dotację dla przedsiębiorstwa, tymczasem liczba połączeń jest systematycznie zmniejszana. Dotacja ze strony gminy Skarżysko dla MKS-u w roku 2014 wynosiła 3,8 mln złotych. Autobusy których było 40 jeździły na 22 liniach i obsługiwały cały powiat Skarżyski.
W roku obecnym dofinansowanie jest na poziomie 5,4 milionów. Liczba autobusów zmniejszyła się do 37. Obsługują 14 lini, tylko na terenie miasta.. Zeszłoroczna strata Skarżyskiego MKS-u wyniosła 800 tys zł. Taka sytuacja budzi poważne zastrzeżenia i niepokój radnych PiS.