Czwarta kolejka i czwarta wygrana Vive Tauronu w Lidze Mistrzów. Tym razem ofiarą kielczan padło Celje Pivovarna Lasko. Przypomnijmy, nasz zespół zwyciężył 31:23, a bohaterem spotkania kibice wybrali Filipa Ivicia, który momentami „zamurował” bramkę Vive.
Trener kielczan Tałant Dujszebajew jak zawsze po meczu chwalił cały zespół, wyróżniając jednak postawę chorwackiego bramkarza.
W 5. kolejce Ligi Mistrzów w najbliższą niedzielę, 23 października o godzinie 19.30 Vive Tauron zmierzy się w Hali Legionów z mistrzem Niemiec Rhein Neckar Loewen.