Działacze Prawa i Sprawiedliwości w Busku-Zdroju wystąpili do burmistrza z wnioskiem o zmianę nazw czterech ulic i jednego osiedla w mieście, noszących nazwy propagujące komunizm. Jan Bartosik, pełnomocnik buskich struktur PiS uważa, że ulicę 12 stycznia należy przemianować na Bitwy Warszawskiej 1920, Gwardii Ludowej na ulicę Brygady Świętokrzyskiej, Ludwika Waryńskiego nazwać ulicą Alojzego Sikorskiego „Jeremy”, a ulicę Armii Ludowej zastąpić nazwą Husarii Rzeczpospolitej. Z kolei osiedle im. Karola Świerczewskiego, PiS proponuje nazwać osiedlem im. Królowej Jadwigi Andegaweńskiej.
Zdaniem, Jana Bartosika, wybrane nowe nazwy nie budzą kontrowersji, ponieważ we wskazanych miejscach mieszkają ludzie o różnych poglądach, a patroni są do zaakceptowania dla wszystkich.
Zastępca burmistrza Buska-Zdroju Henryk Radosz informuje, że samorząd czeka na opinię kieleckiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, w sprawie patronów ulic. Dodaje, że pomysły zaproponowane przez Prawo i Sprawiedliwość zostaną przeanalizowane przez radnych. Dodaje, że również mieszkańcy zgłaszają swoje pomysły, więc propozycji może być więcej.
Buscy działacze PiS chcą również interweniować w sprawie pomnika braterstwa broni, znajdującego się przy Centrum Kultury. Według nich to kontrowersyjny symbol, gloryfikujący armię radziecką. Działacze będą apelować o jego usunięcie. Nowe nazwy buskich ulic i osiedla muszą pojawić się w przyszłym roku – taki jest wymóg ustawy dekomunizacyjnej.