Bilety wstępu do Świętokrzyskiego Parku Narodowego są jednymi z najdroższych w kraju. Kosztują 7 złotych dla dorosłej osoby i 3,5 złotego dla ucznia lub studenta. Tymczasem, na przykład w Tatrzańskim Parku Narodowym turyści płacą odpowiednio – 5 złotych lub 2,50. W Bieszczadach w zależności od szlaku bilet kosztuje odpowiednio 6,50 lub 7 złotych. Obowiązują też 50- procentowe ulgi ustawowe.
Jak wyjaśnia z-ca dyrektora Świętokrzyskiego Parku Narodowego Agata Czeplina-Miernik bilety wstępu są drogie, ale uprawniają do całodniowego pobytu na szlakach świętokrzyskiego rezerwatu. W innych częściach kraju płaci się za każdy wstęp, niezależnie od tego, ile razy przekraczamy bramy parków.
System ulg nie obejmuje w Świętokrzyskim Parku Narodowym przewodników. Jest to jedno z nielicznych miejsc w Polsce, gdzie płacą oni za wejście z grupą turystów. Zwraca na to uwagę Piotr Kułak z kieleckiego oddziału PTTK.
Władze parku wyjaśniają, że polskie prawo nie przewiduje ulg dla przewodników turystycznych, dlatego za wstęp muszą oni płacić. Mogą jednak wziąć udział w szkoleniu za kwotę 100 złotych i uzyskać licencję oraz możliwość bezpłatnego wstępu przez 12 miesięcy na teren parku. W kolejnych latach opłata wynosi 1/3 tej ceny.
Odwiedzający Świętokrzyski Park Narodowy uważają, że cena za wstęp nie jest wygórowana. Podkreślają, że utrzymanie szlaków, urządzeń dla turystów kosztuje sporo, dlatego potrzebne jest stałe finansowanie.
Jak wynika z informacji Radia Kielce – w przyszłym roku zmian w opłatach za wstęp do parku nie będzie.