Prokuratura Okręgowa w Kielcach gromadzi dowody w sprawie przekroczenia uprawnień przez starostę i innych urzędników ze Starostwa Powiatowego w Opatowie.
Śledztwo dotyczy min. zakupu samochodu, wyboru firmy remontowej, wyposażenia szpitala, oraz podpisanie fikcyjnych umów na sprzątanie pomieszczeń w starostwie.
Prokuratorzy sprawdzają czy zawierane umowy były korzystne i czy zachowano wszystkie procedury związane z wydawaniem pieniędzy publicznych.
Wśród analizowanych wątków pojawiło się między innymi pominięcie przetargu na zakup wózków inwalidzkich i mikrobusa na potrzeby Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Sulejowie, czy wybranie nie najkorzystniejszej oferty przy nabyciu specjalnych paneli dla szpitala.
Śledczy sprawdzają także czy we wrześniu 2014 starosta podpisał fikcyjne umowy z Renatą M. i Anną M. na sprzątanie pomieszczeń biurowych, podczas gdy wymienione osoby nie wykonały zleconych prac.
Dochodzenia w tych sprawach były już prowadzone, ale w lutym tego roku zostały umorzone. Teraz wniosek prokuratora okręgowego wznowiono postępowanie.
W sierpniu tego roku poseł PiS Anna Krupka i radny powiatowy tej partii Tomasz Staniek złożyli w Prokuraturze Okręgowej w Kielcach doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez starostę opatowskiego. W Ich opinii, podczas sesji Rady Powiatu ujawnił dane wrażliwe pacjentki, która była leczona i zmarła w szpitalu powiatowym w Opatowie.
Tydzień później Bogusław Włodarczyk do tej samej prokuratury złożył doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez działaczy PiS. W oświadczeniu przesłanym do naszej redakcji napisał, ze stał się celem nieprawdziwych oskarżeń i ataków, a nieprawdziwe wypowiedzi polityków PiS godzą w jego dobre imię.