W skarżyskiej prokuraturze toczy się kilka postępowań, dotyczących obelżywych komentarzy na lokalnych portalach internetowych. Sprawę zgłosił śledczym między innymi radny Marcin Piętak z Prawa i Sprawiedliwości. Jak powiedział naszej rozgłośni, po doniesieniu do organów ścigania, sytuacja uległa pod tym względem znacznej poprawie.
– Na skarżyskich portalach skończyły się obraźliwe komentarze. Oczywiście częścią z nich adresaci byli jedynie urażeni i nie podejmowali żadnych kroków prawnych, ale uważam, że na przykład wpisy wyśmiewające czyjeś życie prywatne nadają się do zgłoszenia organom ścigania – ocenił Marcin Piętak.
Rzecznik prasowy świętokrzyskiej policji- komisarz Kamil Tokarski podkreślił, że nie powinno się odpowiadać na obelżywe wpisy w Internecie pod swoim adresem. Zaznaczył, że najlepszym rozwiązaniem w takim przypadku jest zabezpieczenie dowodów tak zwanego internetowego „hejtu”. – Odwet nie ma sensu, bo z ofiary możemy stać się sprawcą. W przypadku obraźliwych słów, najlepiej przerwać rozmowę i zabezpieczyć dowody – radzi Kamil Tokarski.
Z kolei koordynator ogólnopolskiego projektu „HejtStop” Joanna Grabarczyk informuje, że najczęściej zgłaszane wpisy internetowe dotyczą obrażania na tle wyznaniowym czy narodowościowym i wiele z nich trafia do organów ścigania. – Nasi prawnicy analizują każde zgłoszenie. Część kończy się żądaniem usunięcia wpisu, ale jeśli na przykład komentarz nawołuje do nienawiści czy gwałtu, powiadamiamy prokuraturę – powiedziała Joanna Grabarczyk.
Internetowy „hejt” będzie tematem dyskusji w „Punkty Widzenia”, o godzinie 16.30.
Jarosław Kumor