Mniej osób niż pierwotnie zakładano straci pracę w firmie Skanska, która zapowiedziała grupowe zwolnienia w Polsce. Szwedzka spółka poinformowała, że do października bieżącego roku zredukuje zatrudnienie w całym kraju o 1150 osób. Nie wiadomo, ile osób z Kielc i województwa świętokrzyskiego może stracić pracę. Skanska informuje, że trwają analizy. Odbywają się także spotkania ze związkami zawodowymi.
Przewodniczący świętokrzyskiej komisji oddziałowej „Solidarności” w Skanska Wiesław Koza mówi, że podczas pierwszych rozmów związków zawodowych z zarządem spółki ustalono, że redukcja etatów będzie mniejsza. Pierwotnie z grona 1150 osób zwolnionych miało zostać 250 pracowników produkcyjnych. Tę liczbę udało się jednak zmniejszyć do 150 osób. Wiesław Koza nie chce jednak wypowiadać się na temat potencjalnej skali redukcji etatów w województwie świętokrzyskim. Przewiduje jedynie, że skala zwolnień będzie niewielka. Dodaje, że ostatnią turę rozmów z zarządem spółki zaplanowano na początku przyszłego tygodnia.
W województwie świętokrzyskim są filie dwóch krakowskich oddziałów firmy Skanska: budownictwa inżynieryjnego i budownictwa ogólnego. Spółka, która na początku 21. wieku przejęła kielecki Exbud, nie podaje informacji ile osób zatrudnia w naszym regionie. Skanska jest największym pracodawcą w branży budowlanej w Polsce. Zatrudnia około 6 tys. osób.
Decyzję o zmniejszeniu zatrudnienia szwedzka spółka tłumaczy koniecznością dopasowania firmy do sytuacji na rynku. Głównie chodzi o zmniejszenie liczby przetargów w branżach drogowej i kolejowej.