Systematycznie maleją ceny mieszkań na rynku wtórnym w Kielcach. Średni koszt za metr kwadratowy wynosi 3,5 tysiąca złotych. Jak wynika z badania przeprowadzonego przez serwis Morizon.pl podobna tendencja jest tylko w Warszawie.
W przypadku pozostałych miast wojewódzkich w ciągu kwartału ceny ofertowe mieszkań wzrosły średnio o 2,6 proc. Krzysztof Wojsa doradca rynku nieruchomości tłumaczy, że kwoty podawane przez sprzedawców np. na portalach internetowych są często zawyżane, natomiast podczas transakcji są dużo atrakcyjniejsze i oscylują w okolicach 3 tys. złotych za metr kwadratowy.
Zdaniem Wioletty Mieszkowskiej, właścicielki biura nieruchomości w Kielcach – popyt na mieszkania wciąż jest stabilny i ustępuje podaży. Natomiast wpływ na obniżkę ceny mogą mieć dwa czynniki. Po pierwsze – wciąż niestabilna sytuacja na lokalnym rynku pracy, w wyniku czego duża część młodych ludzi decyduje się wyjechać w poszukiwaniu zatrudnienia do innych miast. Po drugie – zmiany w kredytach hipotecznych. Obecnie wkład własny, przy uzyskaniu takiej pomocy wynosi od 10 do 20%, co dla wielu ludzi jest warunkiem zaporowym – tłumaczy Wioletta Mieszkowska. Dodatkową kwestią jest również zakończenie przyjmowania wniosków do rządowego programu „Mieszkanie dla Młodych”.
Największym zainteresowaniem w Kielcach cieszą się lokale na osiedlu Bocianek, oraz na Szydłówku. Najwięcej zapytań dotyczy mieszkań dwupokojowych zlokalizowanych w budynkach nie przekraczających 10-12 mieszkań. Poza tym najchętniej wybierane są nowsze budynki deweloperskie, budowane już po roku 2000.
Wiktor Dziarmaga