Papież Franciszek zaapelował do młodych podczas przemówienia w Brzegach, aby nie mylili wygody ze szczęściem. Zapytał, czy chcą tkwić w wygodnej kanapie, ogłupieni grami komputerowymi i internetem, czy też wolą podejmować w życiu prawdziwe wyzwania, do jakich świat ich potrzebuje. Przekonywał, że zamiast wygodnych kapci, powinni założyć buty do trudnych wędrówek.
Młodzież entuzjastycznie reagowała na słowa Franciszka. Artur Podgórski i Paweł Błaszczyk z Kielc przyznają, że papież potrafi mówić do młodzieży w przekonujący sposób.
Młodzież zgromadzona na czuwaniu w Brzegach została tam do rana. O godzinie 10.00 weźmie udział we mszy świętej, sprawowanej przez Franciszka, która zakończy 31. Światowe Dni Młodzieży