Pielgrzymi Światowych Dni Młodzieży spotkali się dziś z papieżem Franciszkiem na wspólnej Drodze Krzyżowej. Nabożeństwo rozpoczęło się na krakowskich Błoniach o godzinie 17.45. Między stacją 11., a 12. krzyż poniosła 22-osobowa grupa z parafii Nagorzyce, Nowy Skoszyn i Waśniów w diecezji sandomierskiej. Grupa reprezentowała Fundację Domy Wspólnoty Chleb Życia, prowadzoną przez siostrę Małgorzatę Chmielewską.
W nabożeństwie brało też udział 560 pielgrzymów z diecezji kieleckiej. Wielu z nich przyznaje, że przyjazd na Światowe Dni Młodzieży nie był łatwą decyzją. Maria z parafii katedralnej w Kielcach przyznaje, że w związku z sytuacją na świecie, ona i jej rodzice mieli obawy przed wyjazdem na ŚDM. Jednak uczestnictwo w Światowych Dniach Młodzieży w innym kraju w kolejnych latach może być dla niej niemożliwe ze względów finansowych. Podkreśla, że jest bardzo pozytywnie zaskoczona tym, jak ludzie z różnych krajów jednoczą się pomimo barier językowych.
350 kieleckich pielgrzymów mieszka w Leńczach, ok. 20 km od Krakowa, a pozostali w Kalwarii Zebrzydowskiej. Przez ostatnie dni młodzież miała w miejscu noclegu msze i katechezy z biskupami, a następnie udawała się do Krakowa – informuje koordynator w diecezji kieleckiej ks. Sławomir Sarek. Dodaje, że najciekawsze są spotkania i rozmowy z młodzieżą z innych krajów. Zagraniczni goście podkreślają polską gościnność i są pozytywnie zaskoczeni naszym krajem. Światowe Dni Młodzieży pozwalają odkryć młode oblicze Kościoła, które pokazuje, że tam, gdzie buduje się na miłości, tam nie ma lęku – dodaje ks. Sławomir Sarek.
Na zakończenie dzisiejszej Drogi Krzyżowej Ojciec Święty wygłosił kolejne przemówienie do młodzieży. O godzinie 21.00 Franciszek ponownie spotka się też z młodymi przy ul. Franciszkańskiej 3.