W czwartek o godzinie 18.30 reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych zmierzy się w Hali Legionów z ukraińskim Motorem Zaporoże. Będzie to jeden z ostatnich sprawdzianów przed rozpoczynającymi się 5 sierpniami igrzyskami olimpijskimi w Rio de Janeiro.
– Myślę, że w tych sparingach jeszcze nie pokażemy pełni swoich możliwości. Do pierwszego meczu w Rio jest jeszcze trochę czasu. Na pewno jednak zagramy zdecydowanie lepiej niż w Katarze – powiedział nam prawoskrzydłowy „biało-czerwonych” Michał Daszek
– Cieszymy się, że sztabowi udało się w tym wakacyjnym okresie załatwić mocnego sparingpartnera, bo ukraiński zespół na pewno takim jest. Teraz, po tych ciężkich zajęciach w okresie przygotowawczym, potrzebujemy grania – powiedział bramkarz reprezentacji Polski i Vive Tauronu Kielce Sławomir Szmal
– Na pewno chcemy nadal zgrywać zespół. Mieliśmy teraz dwa dni przerwy po przegranych meczach w Doha. Dziś trening, jutro sparing i na pewno będziemy skupiać się na eliminowaniu błędów ze spotkań z Katarem – powiedział lewoskrzydłowy Przemysław Krajewski.
Mecz kontrolny Polska – Motor Zaporoże w czwartek w Hali Legionów o godzinie 18.30. W środę nasza reprezentacja przeprowadziła trening w Hali Legionów.
Nasza kadra pozostanie w Kielcach do piątku i wyjedzie do Warszawy po porannym treningu. Tego samego dnia po południu „biało-czerwonych” czeka ślubowanie w siedzibie Polskiego Komitetu Olimpijskiego. W sobotę w Legionowie drugi sparing z Motorem Zaporoże, a w niedzielę odlot do Rio de Janeiro. Pierwszy mecz na igrzyskach Polacy zagrają 7 sierpnia z Brazylijczykami.