Tegoroczna rekrutacja do szkół ponadgimnazjalnych w Kielcach pokazuje, że niektóre zawody proponowane przez miejskie placówki cieszą się znikomym zainteresowaniem. Absolwenci gimnazjów nie chcą być stolarzami, technikami przetwórstwa mleczarskiego, czy operatorami maszyn i urządzeń przemysłu spożywczego.
W związku z tym w Zespole Szkół Elektrycznych w Kielcach nie powstanie klasa kształcąca w zawodzie technika energetyka. Jak twierdzi dyrektor tej placówki Aleksandra Szulc jest to profesja bardzo poszukiwana na rynku pracy. Ale nawet duża akcja promocyjna w gimnazjach nie przekonała młodych ludzi, by uczyli się tego fachu.
– Mamy zgłoszenia od pracodawców, że są zainteresowani żeby dzieci przychodziły i na praktyki, i na staże. Mało tego napisaliśmy projekt unijny skierowany do uczniów kształcących się w zawodzie technika energetyka. W tym roku byli oni na przykład na stażach w Hiszpanii. Robimy wszystko, żeby uatrakcyjnić naszą ofertę, ale niestety nie udało się przekonać kolejnego rocznika, że warto wybrać ten fach – mówi dyrektor ZSE.
Według Aleksandry Szulc zawodzą doradcy zawodowi w gimnazjach, którzy nie potrafią przekonać młodych ludzi do wyboru fachu potrzebnego na rynku pracy.
Inne zdanie ma w tej sprawie Mieczysław Tomala, dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu w Urzędzie Miasta w Kielcach. Jak twierdzi, gimnazjaliści mają doskonałą wiedzę o ofercie szkół zawodowych, ale podczas rekrutacji kierują się modą lub oczekiwaniami rodziców, które czasem są zbyt wygórowane. Jak mówi dyrektor Tomala, informacje zdobyte podczas tegorocznego naboru posłużą do usprawnienia kształcenia zawodowego w Kielcach.
– Uważnie będziemy się przyglądali szkołom, pod kątem nawet reformy kształcenia, która nas dotknie za chwilę. Musimy się nad tym pochylić patrząc przez pryzmat liczby absolwentów, ich zainteresowania kształceniem zawodowym oraz późniejszymi możliwościami ich zatrudnienia. Na pewno będzie to ważnym elementem w planowaniu zmian w sieci szkół – zapowiada Mieczysław Tomala.
Jednym z założeń reformy oświaty jest likwidacja zasadniczych szkół zawodowych. Na ich miejsce mają powstać dwustopniowe szkoły branżowe, po zakończeniu których uczeń może zdać tak zwaną zawodową maturę i pójść na studia.
Zmiany szykują również dyrektorzy kieleckich szkół. Zespół Szkół Elektrycznych chce wprowadzić w roku szkolnym 2017-2018 kształcenie dwóch nowych zawodów: technika automatyka oraz technika szerokopasmowego internetu.