Klinika Dermatologii Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach przygotowuje się do wprowadzenia nowej formy leczenia – larwoterapii. Metoda na być stosowana u pacjentów z owrzodzeniami i trudno gojącymi się ranami min. u diabetyków z tzw. stopą cukrzycową.
Jak informuje kierownik Kliniki Dermatologii prof. Beata Kręcisz obecnie tacy pacjenci leczeni są antybiotykami, co nie zawsze przynosi spodziewane efekty. Dlatego lekarze zdecydowali o wprowadzeniu larwoterapii. Tą metodą już od wielu lat leczeni są pacjenci w Europie Zachodnie, w tym około w 800 szpitalach w Wielkiej Brytanii i około 600 w Niemczech.
Żywe larwy karmią się martwymi tkankami oczyszczając ranę. Ponadto ich wydzielina, przyspiesza gojenie się. Leczenie polega na założeniu na trzy doby specjalnego opatrunku, w którym są larwy. Jak dodaje profesor Kręcisz, zwykle potrzeba dwóch lub trzech takich sesji, aby miejsce całkowicie zostało oczyszczone.
Obecnie w klinice w Kielcach odbywają się szkolenia personelu. Metoda ma zostać wprowadzona jesienią. Szpital jest na etapie podpisywania umowy z producentem larw, który będzie je przywoził na konkretne zamówienia.
W Polsce larwoterapia stosowana jest w niewielu szpitalach, m.in. w lecznicy w Opolu.