Niewykluczone, że spółka American Heart of Poland zamknie jeden z prowadzonych przez nią ośrodków kardiologii inwazyjnej i chirurgii naczyniowej – w Starachowicach, Pińczowie lub Ostrowcu Świętokrzyskim. To reakcja na obniżenie o 30% wyceny przez NFZ części świadczeń kardiologicznych. Spółka w całej Polsce prowadzi 30 placówek. Rzecznik firmy Urszula Kułak mówi, że decyzję o tym, które konkretnie placówki zostaną zamknięte poprzedzi analiza ich rentowności.
Jak informowaliśmy – nowe wyceny świadczeń medycznych, dotyczące kardiologii inwazyjnej zostały wprowadzone 1 lipca. Z raportu Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji wynikało, że dotychczasowe wyceny były przeszacowane. Z kolei Najwyższa Izba Kontroli wskazała, że w ciągu ostatnich 10 lat wydatki na kardiologię inwazyjną wzrosły z 200 mln złotych do 1 miliarda 200 mln złotych, a placówki, zwłaszcza prywatne, koncentrują się na wysokopłatnych świadczeniach.
W Polsce w 2014 r. w przeliczeniu na milion mieszkańców przypadały ponad cztery ośrodki kardiologii inwazyjnej, podczas gdy zgodnie z normami europejskimi wystarczą dwie takie pracownie, dyżurujące przez całą dobę.
W naszym regionie gdzie mieszka 1 mln 257 tysięcy osób działa obecnie 7 ośrodków kardiologii inwazyjnej: w Kielcach, Sandomierzu, Pińczowie, Końskich, Ostrowcu Świętokrzyskim oraz dwie w Starachowicach.