Instytut Pamięci Narodowej nie wznowi w najbliższym czasie śledztwa w sprawie przyczyn i przebiegu pogromu kieleckiego z 1946 roku. Uczestniczący w dzisiejszych obchodach 70. rocznicy tragicznych wydarzeń prezes IPN Łukasz Kamiński stwierdził, że w tej sprawie musiałyby się pojawić nowe dokumenty.
Z formalnego punktu widzenia śledztwo w sprawie pogromu zostało umorzone. Jeżeli jednak pojawiłyby się nowe dokumenty to prokuratura mogłaby wznowić postępowanie.
W ocenie Łukasza Kamińskiego, który sam przed objęciem prezesury IPN prowadził prace nad dokumentami, dotyczącymi pogromu – w ostatnich latach nie udało się uzyskać dostępu do żadnych nowych archiwów w tej sprawie.
Liczy że być może jakiej nowe dane ujrzą światło dzienne w związku z reformą archiwów wojskowych. Prawdziwym przełomem byłoby dotarcie do dokumentów przechowywanych w Moskwie ale na razie na to nie ma żadnych szans.
Prezes IPN nie wyklucza natomiast, że w Instytucie powołany zostanie specjalny zespół historyków do przygotowania monografii naukowej, dotyczącej pogromu kieleckiego. Do tej pory IPN wydał dwa tomy dokumentów „Wokół pogromu kieleckiego”, nie napisano jednak ich pełnego opracowania.
Przygotowaniem do nowej publikacji mają być dwie debaty zorganizowane przez IPN w dniu 70. rocznicy pogromu.