Szykuje się rewolucja w szkolnictwie zawodowym. Najważniejszą zmianą, zapowiedzianą przez minister edukacji- Annę Zalewską, jest likwidacja zasadniczych szkół zawodowych. Na ich miejsce powstaną szkoły branżowe.
Aleksandra Szulc, dyrektor Zespołu Szkół Elektrycznych w Kielcach była jednym z resortowych ekspertów do spraw szkolnictwa zawodowego. Jak mówi, minister planując reformę uwzględniła najważniejsze uwagi dyrektorów i nauczycieli biorących udział w debatach. – Przede wszystkim nowa struktura szkolnictwa zawodowego. Znika szkoła zawodowa, która uczniom i rodzicom negatywnie się kojarzy. W jej miejsce powstaje dwustopniowa szkoła branżowa- tłumaczy.
Jak podkreśla Aleksandra Szulc, po ukończeniu szkoły drugiego stopnia, uczeń będzie mógł przystąpić do tak zwanej matury zawodowej. Będzie się ona składała tylko z egzaminów z języka polskiego, angielskiego oraz matematyki, a jej zaliczenie upoważni ucznia do studiowania w uczelniach technicznych.
Minister Anna Zalewska zapowiada również poprawę doradztwa zawodowego w gimnazjach. Predyspozycje każdego ucznia będą dokładnie sprawdzane. Resort chce wprowadzić dualny system kształcenia. Uczniowie techników i szkół branżowych mieliby praktyczne zajęcia przede wszystkim u pracodawców, a nie jak jest teraz, w warsztatach szkolnych. Jak mówi Aleksandra Szulc, dualny system kształcenia świetnie funkcjonuje na przykład w Niemczech.
– Zmiany idą w dobrą stronę. Bardzo cieszy mnie to, że pani minister chce mocniej zaangażować pracodawców w proces kształcenia. Ale najważniejsze, że została zauważona potrzeba reformy szkolnictwa zawodowego- twierdzi Aleksandra Szulc.
W poniedziałek minister Anna Zalewska przedstawi kolejne plany dotyczące zmian w oświacie. Dowiemy się wówczas między innymi czy dojdzie do likwidacji gimnazjów.