W Starachowicach odsłonięta została ławka-rzeźba Zdzisława Rachtana ps. „Halny” – żołnierza zgrupowania partyzanckiego Jana Piwnika „Ponurego”, który po II wojnie światowej zabiegał o pamięć o żołnierzach Armii Krajowej.
Prezydent Starachowic Marek Materek mówi, że z inicjatywą ustawienia rzeźby w formie ławki wystąpiło w ubiegłym roku Środowisko Świętokrzyskich Zgrupowań Partyzanckich Armii Krajowej „Ponury-Nurt”, organizacji, której Rachtan przez wiele lat szefował. Marek Materek dodaje, że lokalizacja ławeczki jest oczywista – znajduje się ona na skwerze przy ulicy Armii Krajowej, który od ubiegłego roku nosi imię „Halnego”.
Bratanica Stefana Roweckiego „Grota” Krystyna Rowecka-Trzebicka ocenia, że rzeźba w formie ławeczki, to znacznie lepszy pomysł niż budowa pomnika. Szczególnie w przypadku Zdzisława Rachtana, bowiem nawiązuje ona do ławki na polanie na Wykusie, gdzie podczas II wojny światowej stacjonowały zgrupowania partyzanckie. Krystyna Rowecka-Trzebicka opowiada, że Zdzisław Rachtan „Halny” chętnie siadał na drewnianej ławce, obserwując młodych ludzi, którzy przybywali na Wykus. Dodała, że postać siedzącego na ławeczce Zdzisława Rachtana została wiernie odtworzona. Szczególnie twarz, która, jej zdaniem, ukazuje spokój, jakim wyróżniał się żołnierz „Ponurego”.
W uroczystości na skwerze przy ulicy Armii Krajowej uczestniczyły setki osób. To głównie mieszkańcy, ale także osoby związane ze Środowiskiem Świętokrzyskich Zgrupowań Partyzanckich Armii Krajowej „Ponury- Nurt”. Obecni byli także przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej, Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa oraz samorządu Starachowic.
Kolejne uroczystości, związane ze spotkaniem środowisk Zgrupowań Partyzanckich Armii Krajowej „Ponury – Nurt” odbyły się na Wykusie. Tam miały miejsce prezentacje nawiązujące do historii żołnierzy AK, odprawiona została także polowa msza święta. Po nabożeństwie, wręczone zostały odznaczenia państwowe i awanse, a ślubowanie złożyli strzelcy ze Związku Strzeleckiego „Strzelec”.