Polscy piłkarze ręczni awansowali do przyszłorocznych mistrzostw świata, które w przyszłym roku rozegrane zostaną we Francji.
W rewanżowym pojedynku eliminacyjnym „Biało-czerwoni” z czterema kielczanami z Vive Tauronu w składzie: Mateuszem Kusem i Michałem Jureckim – po 3 gole oraz Pawłem Paczkowskim i Mateuszem Jachlewskim po 1 bramce, przegrali co prawda na wyjeździe z Holandią 24:25 (13:10). Ale obronili zaliczkę z pierwszego wygranego w Katowicach starcia 27:21.
Mimo środowej porażki trener Tałant Dujszebajew chwalił swój zespół.
W dużo gorszym nastroju był po ostatnim gwizdku sędziego nasz kołowy Mateusz Kus.
Teraz przed reprezentantami Polski wakacyjna przerwa, po której rozpoczną przygotowania do IO w Rio.