Krzemień pasiasty trafił do zbiorów Amerykańskiego Muzeum Historii Naturalnej w Nowym Jorku. Stało się tak dzięki staraniom Cezarego Łutowicza – sandomierskiego artysty, projektanta i wykonawcy biżuterii, który osobiście zawiózł kamień do Stanów Zjednoczonych i zainteresował nim tamtejszych muzealników.
W rozmowie z Radiem Kielce artysta powiedział, że pomogła mu w tym podjęta dwa lata temu promocja krzemienia pasiastego, prowadzona w polskich mediach w Ameryce. Dzięki temu pracownicy muzeum byli zorientowani i przyjęli podarunek.
Cezary Łutowicz przekazał Amerykańskiemu Muzeum Historii Naturalnej jeden z najpiękniejszych okazów krzemienia, pochodzący ze Śródborza. Ma on wielkość dwóch dużych dłoni. Niebawem dołączona do tego będzie biżuteria wykonana z użyciem krzemienia, o co artysta został poproszony przez muzealników. W planach jest także zorganizowanie wystawy krzemienia pasiastego w Nowym Jorku.
Krzemień pasiasty występuje tylko w jednym miejscu na świecie i jest to województwo świętokrzyskie. Od ponad 40 lat Cezary Łutowicz wykorzystuje go w przygotowywaniu biżuterii oraz promuje w różnych częściach świata.
Amerykańskie Muzeum Historii Naturalnej, to jedna z najbardziej znanych placówek tego typu na świecie.