Wiele samorządów oferuje dłużnikom programy pozwalające odpracować zadłużenie. Jak się jednak okazuje niewiele osób chce z nich skorzystać. W Sandomierzu w ubiegłym roku z możliwości odpracowania długu wobec miasta na 85 lokatorów skorzystało jedynie 9 osób.
Pracując np. przy sprzątaniu zredukowali zadłużenie w sumie o 35 tysięcy złotych. Godzina pracy została wyceniona na 10 złotych. W tym roku zainteresowanych programie jest 7 osób. Zadłużenie lokatorów wobec ratusza wynosi około 2 mln złotych .
W Starachowicach w tym roku z możliwości odpracowania zadłużenia skorzysta 14 osób. Jak mówi prezydent Marek Materek zainteresowanie było nieco większe, ale z możliwości uczestniczenia w tej formie pomocy wykluczono osoby, które już mają orzeczone wyroki eksmisyjne. W sumie zadłużenie wobec miasta z tytułu niepłaconych czynszów sięga 6 mln złotych.
W Kielcach miasto zaproponowało lokatorom inny program mający wyciągnąć ich ze spirali długów. Jeżeli przez dwa lata będą systematycznie płacić czynsz to ich zadłużenie zostanie w 85% umorzone. Z tej możliwości mogą skorzystać osoby mieszkające w zasobach Miejskiego Zarządu Budynków spełniające określone kryteria dochodowe. Od czerwca ubiegłego roku, gdy wprowadzono program korzysta z niego 347 osób. Zadłużenie rodzin, które korzystają z programu wynosi w Kielcach ponad 9 mln zł.