Siatkarze Effectora Kielce, przygotowujący się do poniedziałkowego meczu z Jastrzębskim Węglem, przeprowadzili w środę w Sosnowcu wspólny trening z innym zespołem Plus Ligi MKS Będzin.
– Zagraliśmy dwa bardzo długie sety, po których wynik był remisowy 1:1. W mojej drużynie nie wystąpił tylko kontuzjowany rozgrywający Marcin Komenda. Natomiast na kilka akcji pojawił się środkowy bloku Andreas Takvam, który wraca do zdrowia po urazie kolana. – poinformował trener Effectora Dariusz Daszkiewicz.
W kieleckim zespole zagrali dwaj Kubańczycy: rozgrywający Leandro Macias i środkowy bloku David Fiel, którzy, jak już informowaliśmy, trenują z Effectorem i szukają klubu na przyszły sezon, ale nie są w kręgu zainteresowań Dariusza Daszkiewicza.
Poniedziałkowy mecz kieleckich siatkarzy z Jastrzębskim Węglem będzie ostatnim w rundzie zasadniczej. Effector jest jedyną drużyną w PlusLidze, która ma koncie tylko cztery zwycięstwa i w dalszym ciągu nie wypełniła punktu regulaminu, mówiącego o co najmniej pięciu wygranych w sezonie zasadniczym. Jeżeli w Jastrzębiu kielczanie poniosą porażkę klub może, ale nie musi, mieć problemy z uzyskaniem licencji na grę w ekstraklasie w przyszłym sezonie.
O wszystkim zadecydują władze Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej po zakończeniu tegorocznych rozgrywek.