Losom żołnierzy Armii Krajowej poświęcono sesję popularno- naukową, zorganizowaną w Sandomierzu przez Muzeum Okręgowe i kielecką delegaturę Instytutu Pamięci Narodowej. W sierpniu 1944 roku, kiedy na Sandomierszczyznę wkroczyła Armia Czerwona, rozpoczęły się pierwsze aresztowania osób, zaangażowanych w walkę o niepodległość Polski.
Dopiero po 70. latach udało się odnaleźć materiały, które potwierdziły datę i miejsce śmierci ppłk Antoniego Wiktorowskiego ps. „Kruk”, dowódcy 2 Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej, pochodzącego z podstaszowskiej Bogorii.
Dr Marek Jedynak z kieleckiej delegatury IPN dotarł do dokumentów, z których wynika, że ppłk Wiktorowski zmarł 6 czerwca 1945 roku w więzieniu na Mokotowie w Warszawie, nadal jednak nie wiadomo, gdzie spoczywa.
Dr Piotr Sławiński z sandomierskiego oddziału Archiwum Państwowego w Kielcach przedstawił swoje najnowsze informacje dotyczące rozbicia więzienia w Sandomierzu, co miało miejsce 10 marca 1945 roku. Udało się ostatnio ustalić, że wraz z więźniami uciekł ówczesny komendant powiatowy policji. Miał ze sobą broń, założył oddział partyzancki ,który działał w okolicach Łoniowa, został zdradzony w czerwcu 45 roku i zginął zastrzelony przez SB.
Ucieczka przetrzymywanych w sandomierskim więzieniu odbyła się bezkrwawo. Wiadomo, że osadzonych było tam od 200 do 300 żołnierzy Armii Krajowej. Część z nich wywieziono na Syberię Podczas konferencji wyniki swoich prac nad poszukiwaniami nieznanych miejsc pochówków ofiar zbrodni komunistycznych przedstawił prof. Krzysztof Szwagrzyk.