W marcu powinny odbyć się pierwsze debaty o przyszłości oświaty w Polsce. Minister edukacji Anna Zalewska chce, aby podczas konsultacji społecznych wypracować pomysły na korzystne rozwiązania dla polskiego szkolnictwa.
Jak tłumaczy Anna Ostrowska, rzecznik MEN, w organizowanych przez resort debatach będą uczestniczyć eksperci z każdego regionu Polski. Będą pracowali w 16 grupach tematycznych. Są to zarówno teoretycy, jak i praktycy. Podsumowaniem konsultacji będzie spotkanie w kancelarii prezydenta.
Tematem spotkań będzie szkolnictwo specjalne, bezpieczeństwo, szkolnictwo zawodowe oraz finansowanie oświaty. Temu ostatniemu zagadnieniu poświęcona będzie debata w województwie świętokrzyskim. Zaplanowano ją na czerwiec.
Krytycznie do pomysłu szefowej MEN podchodzi Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. Jak mówi, takie debaty powinny odbyć się kilka miesięcy temu, bo rząd Prawa i Sprawiedliwości już podjął decyzję w kluczowych dla oświaty kwestiach. Zapadła już np decyzja dotycząca sześciolatków.
Jego zdaniem, zniesienie obowiązku szkolnego dla sześciolatków bardzo boleśnie pod względem finansowym odczują samorządy.