Grupa mieszkańców Sandomierza chce utworzenia miejsca upamiętniającego dawne tradycje mieszczan i kupców tego ponad 1000 letniego grodu. Wstępny projekt utworzenia Izby Tradycji Mieszczańskich przygotował i przedstawił w magistracie Zbigniew Puławski. Jego zdaniem, na ten cel należy wykorzystać zabytkowe pomieszczenia w kamienicy na starym mieście, gdzie przez wiele lat mieszkał i pracował znany i ceniony farmaceuta Kazimierz Targowski. Jego dom był miejscem, gdzie spotykały się elity Sandomierza, a także ludzie znani ze świata kultury i nauki. Lokal od dłuższego czasu stał pusty, teraz władze miasta chcą je wynająć na cele biurowo – wystawiennicze.
Burmistrz Marek Bronkowski powiedział, że pomysł utworzenia Izby Tradycji Mieszczańskich jest ciekawy i warty uwagi. Proponuje, aby wykorzystać na ten cel remontowane obecnie pomieszczenia na parterze zabytkowego Ratusza. Zdaniem burmistrza jest tam na tyle miejsca, że można byłoby upamiętnić także mieszczan i kupców sandomierskich, realizować też inne założenia, o których wspomina w swoim piśmie Zbigniew Puławski, jak np. prezentowanie dziedzictwa kulturowego Sandomierza, organizowanie spotkań kulturalnych i historycznych, czy przyjmowanie oficjalnych delegacji z miast partnerskich i środowisk polonijnych.
Pomysł upamiętnienia mieszczan sandomierskich chwali również przewodnicząca miejskiej komisji oświaty i kultury Agnieszka Frańczak- Szczepanek ale i ona proponuje inną lokalizację: Ratusz albo pomieszczenia w zamku czy w Kamienicy Oleśnickich.
Przewodnicząca stwierdziła, że na pewno należy tę sprawę przedyskutować i wziąć pod uwagę wszystkie warianty, co stanie się na najbliższym posiedzeniu komisji 25 stycznia.