Partia Razem zorganizowała dziś przed siedzibą Radia Kielce happening w obronie mediów publicznych i służby cywilnej. Kilku działaczy ugrupowania złożyło przed wejściem do naszej rozgłośni wieniec i zapaliło znicz. Jak mówili ostatnie decyzje Prawa i Sprawiedliwości oznaczają pogrzeb tych instytucji.
Bartłomiej Kozera tłumaczył, że Partia Razem obawia się, iż po zmianach w mediach publicznych przestaną być one obiektywne i pluralistyczne. Nie będą adresowane do wszystkich, a jedynie do zwolenników tradycyjnej Polski i wartości chrześcijańskich.
Z kolei Hubert Kaczmarczyk przekonywał, że przyjęta niedawno przez parlament ustawa o służbie cywilnej sprawi, iż przestanie być ona profesjonalna. Działacz przypomniał ,że nowe prawo likwiduje konkursy na stanowiska kierownicze w służbie cywilnej oraz obniża kryteria przyjęć do pracy w korpusie urzędników. Przyznał ,że można się w części zgodzić z opinią PiS o ustawianych konkursach, ale to nie tłumaczy obniżania kryteriów i całkowitej ich likwidacji konkursów.
Senator Jarosław Rusiecki z Prawa i Sprawiedliwości komentując działania Partii Razem powiedział ,że w Polsce nie jest zagrożona ani wolność mediów publicznych ani profesjonalizm służby cywilnej. Jak wyjaśnił dzisiejszy happening znajdzie odbicie w mediach. Lewacka partia ma możliwość promocji i wolnej wypowiedzi. Szkoda, że ci państwo nie reagowali przez ostatnie 8 lat, gdy w materii mediów publicznych i funkcjonowaniu służby cywilnej PO i PSL uprawiały partyjniactwo. Jarosław Rusiecki stwierdził , że dla ruchów lewicowych było wówczas wygodniej zachowywać bierność.
Przedstawiciele Partii Razem rozdawali przechodniom ulotki pod hasłem „Dobra zmiana tylko dla wybranych”.