Spokojnie upłynęła noc sylwestrowa i poranek pierwszego dnia 2016 roku w regionie świętokrzyskim. Jak informuje dyżurny Komendy Wojewódzkiej Policji, w województwie świętokrzyskim nie doszło do żadnego wypadku. Policjanci nie musieli też interweniować w sprawach, które związane były z zagrożeniem zdrowia i życia.
W związku z zabawami sylwestrowymi interweniowali strażacy. Po wystrzeleniu petard dwukrotnie zapaliły się tuje w ogrodach a w jednym przypadku szafka na balkonie. Policjanci i strażacy podkreślają, że nie dochodziło do interwencji podczas organizowanych na świeżym powietrzu zabaw i koncertów sylwestrowych. Na kieleckim Rynku bezpiecznie bawił się tłum kielczan.
Ponad 60 osób trafiło od północy na Szpitalny Oddział Ratunkowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach. Jak informuje rzecznik placówki Anna Mazur Kałuża największa liczba pacjentów wymagała pomocy chirurgicznej. Na SOR trafiły osoby z urazami głowy, jeden z pacjentów został zraniony nożem.
– Dużo pracy mieli też ortopedzi. Na oddział ratunkowy trafiło także kilka osób z poparzeniami spowodowanymi nieumiejętnym używaniem petard i fajerwerków. Większość z nich miała oparzenia powierzchowne, jedna osoba z poważniejszymi obrażeniami trafiła do kliniki okulistyki – informuje Anna Mazur Kałuża.
Większość osób, która trafiła do szpitala na Czarnowie była pod wpływem alkoholu. Ponad 10 pacjentów trzeźwiało na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym.