Przesunięty został remont pomieszczeń na stadionie miejskim w Sandomierzu. Naprawiony ma być taras widokowy i strop. Wykonanie prac nakazał sanepid grożąc zamknięciem obiektu.
Władze miasta zapewniają, że nie ma takiego zagrożenia, ponieważ najpilniejsze prace wykonano. Na więcej nie można było sobie pozwolić, gdyż pieniądze przeznaczone na ten cel w budżecie, okazały się za małe.
W przyszłym roku na ten cel przewidziano 230 tysięcy złotych – powiedział burmistrz Marek Bronkowski.
Obecnie górna część tarasu jest całkowicie wyłączona z użytkowania. Podczas opadów deszczu woda przecieka do sali konferencyjnej oraz kawiarni – stwierdził Paweł Wierzbicki, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Dodał, że remont jest konieczny aby uchronić obiekt przed dalszym niszczeniem.
Radny Jerzy Żyła zwrócił uwagę że prawie nowy kompleks sportowy wymaga tak dużych nakładów finansowych. Jego zdaniem wybudowany z wielkim rozmachem stadion to jedna z nieudanych inwestycji ostatnich lat.
Od dłuższego czasu w sądzie toczy się spór miasta z wykonawcą. Nie wiadomo jeszcze kto będzie musiał zapłacić za usuwanie usterek : wykonawca czy projektant. Gdy sąd wskaże winnego, magistrat domagać się będzie wypłaty odszkodowania .