Watykan potwierdził w piątek doniesienia katolickiego dziennika „Avvenire” o tym, że papież Franciszek zatwierdził cud wybrany do kanonizacji Matki Teresy z Kalkuty. Zostanie ona kanonizowana prawdopodobnie 4 września 2016 roku.
W czwartek, w dniu swych 79. urodzin, papież podczas spotkania z prefektem Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kardynałem Angelo Amato wyraził zgodę na publikację dekretu o uznaniu cudu uzdrowienia przypisywanego wstawiennictwu założycielki Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Miłości. To definitywny krok umożliwiający ogłoszenie jej świętą.
Oficjalnie termin kanonizacji zostanie ogłoszony po konsystorzu pod przewodnictwem papieża. Wszystko wskazuje jednak na to, że odbędzie się ona niemal dokładnie w 19. rocznicę śmierci laureatki Pokojowej Nagrody Nobla. Kanonizacja Matki Teresy z Kalkuty będzie zatem jednym z najważniejszych wydarzeń trwającego Roku Miłosierdzia.
Kilka dni wcześniej w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych jednomyślnie przyjęto w głosowaniu dokumentację cudu uzdrowienia, niewytłumaczalnego z medycznego punktu widzenia. Według mediów przypadek ten dotyczy 35-letniego, cierpiącego na chorobę mózgu Brazylijczyka, który doznał uzdrowienia, będąc w stanie krytycznym.
Zakonnica, urodzona w 1910 roku w Skopje, została beatyfikowana sześć lat po swej śmierci przez Jana Pawła II w 2003 roku.
Przypomina się, że Franciszek powiedział dziennikarzom podczas podróży do Albanii przed ponad rokiem, że poznał zakonnicę w 1994 roku w czasie synodu w Watykanie i zapamiętał ją jako osobę, która „mówiła zawsze to, co chciała”.
– Siedziała koło mnie podczas prac synodu. Podziwiałem jej siłę, zdecydowanie w jej wystąpieniach – opowiadał papież. Zażartował też: – Gdyby była moją przełożoną, bałbym się.