Trybunał Konstytucyjny jest organem o ogromnej władzy, która wynika z faktu, że może on blokować inicjatywy ustawodawcze sejmu, senatu i prezydenta – stwierdził świętokrzyski poseł Zjednoczonej Prawicy Zbigniew Ziobro.
Wyjaśnił, że normy konstytucyjne są bardzo ogólne, więc decyzje sędziów często wynikają z ich poglądów, a nie bezpośrednio z litery prawa. W istocie trybunał jest gremium politycznym, bo jego skład wybierają partie polityczne – dodał gość Radia Kielce. W ten sposób odniósł się do ostatnich wydarzeń, związanych z zaskarżeniem nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym i orzeczeniem trybunału w tej sprawie.
Poseł przypomniał, że istotą demokracji jest pluralizm, więc w poszczególnych organach państwa żadne środowisko polityczne nie powinno mieć monopolu, a tylko swoją reprezentację. Tymczasem w poprzedniej kadencji sejmu Platforma Obywatelska przygotowała ustawę, która gwarantowała jej możliwość wskazania i wyboru czternastu spośród piętnastu sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Zatem usiłowała zawłaszczyć to gremium, wiedząc, że przegra wybory parlamentarne. To z kolei umożliwiłoby blokowanie przez trybunał wszelkich inicjatyw ustawodawczych nowego parlamentu – stwierdził Zbigniew Ziobro.
Rozmówca Radia Kielce zaznaczył, że trybunał jest specyficznym sądem, bo może oceniać, czy prawo niższego rzędu jest w stosunku do Konstytucji zgodne z jej zapisami, czy też nie, nie ma jednak prawa rozstrzygać sporów prawnych. Poseł dodał, że trybunał mógł uznać ustawę z czerwca za częściowo konstytucyjną, a częściowo nie, ale nie miał prawa nakazać prezydentowi, by powołał trzech sędziów wybranych na mocy tej ustawy. Odnosząc się do sugestii sekretarza generalnego Rady Europy, by Polska skorzystała z opinii Europejskiej Komisji na rzecz Demokracji przez Prawo poseł stwierdził, że obce gremia nie powinny rozstrzygać spraw, dotyczących polskiej demokracji.