Większość Polaków bombardowana w ostatnich dniach medialnymi informacjami dotyczącymi Trybunału Konstytucyjnego, tak naprawdę nie do końca jest świadoma tego, o co tak naprawdę chodzi w tej sprawie – stwierdził na naszej antenie dr Ryszard Balicki, konstytucjonalista z Uniwersytetu Wrocławskiego.
Zdaniem gościa Radia Kielce trzeba pamiętać o tym, że w ciągu ostatnich 25 lat Trybunał Konstytucyjny dorobił się doskonałej marki nie tylko w Polsce, ale i w Europie Środkowej i Wschodniej, a w ostatnich dniach doszło do zniszczenia tego autorytetu. Pytany o opinie dotyczące jego upolitycznienia powiedział, że faktycznie sędziowie Trybunału Konstytucyjnego są wybierani przez Sejm, a więc pewnych partyjnych elementów nie da się do końca zatrzeć. Jednak, jak zaznaczył cała konstrukcja tej instytucji polegała na tym, żeby sędziów w toku prac oderwać od polityki, aby mogli orzekać tylko i wyłącznie w oparciu o konstytucję, to jest ich rola i tym się zajmowali przez lata – mówi dr Ryszard Balicki.
Czterech nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego wybranych wczoraj przez Sejm, udało się na spotkanie z prezesem TK w siedzibie tej instytucji. Ślubowanie od nich przyjął już prezydent. To rekomendowane przez Prawo i Sprawiedliwość cztery osoby: Henryk Cioch, Lech Morawski, Mariusz Muszyński i Piotr Pszczółkowski. Julia Anna Przyłębska, również przegłosowana wczoraj przez Sejm, jeszcze nie złożyła ślubowania. Dopiero 8 grudnia upływa kadencja obecnego sędziego Trybunału, na którego miejsce sędzia Przyłębska została wybrana.