Piłkarze ręczni Vive Tauronu Kielce pokonali we własnej hali macedoński Vardar Skopje 23:20 (10:6) w meczu 9. kolejki grupy B Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych.
Posłuchaj relacji Marka Cendera
Sobotni mecz z Vardarem w kieleckiej Hali Legionów był dla mistrzów Polski szansą na rewanż po fatalnym spotkaniu sprzed miesiąca. Wtedy Vive rozegrało najgorszy od lat mecz w Lidze Mistrzów, przegrywając z tym zespołem aż dziesięciobramkową różnicą (24:34). Teraz w pięknym stylu zawodnicy w Kielc pokazali, że potrafią zwyciężać z zespołem ze stolicy Macedonii. I to w bardzo widowiskowym stylu.
Kibice Vive Tauronu Kielce
Oba zespoły rozpoczęły spotkanie od twardej gry w obronie. Dość powiedzieć, że jeszcze w ósmej minucie na tablicy świetlej widniał remis 1:1. Od dziewiątej minuty nieco przyśpieszyli gospodarze, którzy znaleźli sposób na zwartą macedońską defensywę. Dobrze prezentował się m.in. Denis Buntic, którzy w ciągu kilkudziesięciu sekund zdobył dwie bramki. M.in. dzięki niemu w 25. minucie mistrzowie Polski odskoczyli Vardarowi na pięć bramek (9:4). Wcześniej, w 23. minucie po udanym występie boisko musiał opuścić Mateusz Kus, który został ukarany przez sędziów czerwoną kartką za groźny faul na Siergieju Gorboku.
Po 30 minutach gry zawodnicy zeszli na przerwę przy rzadko spotykanym w piłce ręcznej wyniku 10:6 dla gospodarzy.
Zdjęcia z pierwszej połowy
W drugiej połowie nieco lepiej wyglądała skuteczność zawodników Vardaru, jednak trzeba przyznać, że na zbyt wiele nadal nie pozwalała im twarda obrona kielczan. Co więcej, gospodarze powoli, lecz systematycznie budowali przewagę. Po dwóch trafieniach z rzędu Lijewskiego w 44. i 45. minucie, żółto-biało-niebiescy prowadzili nawet siedmioma bramkami.
Około 50. minuty twarda gra na wysokim poziomie oraz tempo meczu dały się we znaki gospodarzom. Mniej więcej od tego momentu częściej niż do tej pory zdarzały im się błędy, które natychmiast wykorzystywali goście.
Vive nie pozwoliło sobie jednak wyrwać zwycięstwa. Mecz zakończył się wynikiem 23:20 i zatrzymaniem cennych dwóch punktów w Kielcach
Zdjęcia z drugiej połowy
Vive Tauron Kielce – RK Vardar Skopje 23:20 (10:6).
Vive: Sławomir Szmal – Michał Jurecki 5, Tobias Reichmann 1, Piotr Chrapkowski, Mateusz Kus, Julen Aginagalde 3, Karol Bielecki, Mateusz Jachlewski 1, Manuel Strlek 2, Krzysztof Lijewski 3, Denis Buntic 3, Uros Zorman 1, Ivan Cupic 4
Vardar: Strahinja Milic, Stojanche Stoilov, Blazenko Lackovic, Matjaz Brumen 1, Alem Toskic, Dejan Manaskov, Jorge Maqueda, Alex Dujszebajew 1, Ilija Abutovic, Filip Lazarov, Luka Cindric 2, Timur Dibirow 4, Siergiej Gorbok 5, Danił Sziszkariew 2, Mijajlo Marsenic 5
Kary: Vive – 6 min., Vardar 8 min.
Czerwona kartka: Mateusz Kus (23-faul)
Sędziowali: Duarte Santos, Ricardo Fonseca (Portugalia), Widzów: 4 200
W już rozegranym pojedynku grupy B: Rhein Neckar Lowen – IFK Kristianstad 29:20.
Przed meczem