Bez pauzującego za kartki Vladislavsa Gabovsa będzie musiała sobie radzić Korona w meczu 11. kolejki ekstraklasy z Podbeskidziem Bielsko Biała. 28 – letni piłkarz był dotychczas podstawowym graczem kieleckiej drużyny. Z powodu kontuzji nie zagra również Michał Wrześniewski, który miał zastąpić Łotysza na prawej stronie obrony. – Kadra jest szeroka więc mam jeszcze kilka możliwości załatanie tej dziury – stwierdził trener Marcin Brosz.
Teoretycznie na tej pozycji mogą zagrać czterej zawodnicy: Paweł Sobolewski, Aleksandrs Fertovs, Rafał Grzelak i Krzysztof Kiercz. Żaden z nich nie jest jednak nominalnym prawym obrońcą. – Obojętnie, który z nich wyjdzie na boisko będzie to dla niego i całego zespołu duże wyzwanie. Musimy jednak zrobić wszystko, że prawa strona nie straciła na jakości – dodał Marcin Brosz.
Szkoleniowiec „żółto – czerwonych” bierze również pod uwagę wariant ustawienia z trzema obrońcami. Mecz Korony Kielce z Podbeskidziem Bielsko Biała rozegrany zostanie na „Kolporter Arenie” w sobotę o godzinie 18.00.