Radni w Wiślicy nie zgodzili się na ostateczne zapisy przejęcia Muzeum Regionalnego, zaproponowane przez Urząd Marszałkowski. Na posiedzeniach komisji zgodnie odrzucili umowę, która według nich, nie uwzględnia zgłaszanych wielokrotnie postulatów gminy – mówi wójt Wiślicy Stanisław Krzak.
Chodziło o wpływ na zatrudnienie przyszłego kierownika Muzeum, roczne gwarancje zatrudnienia dla obecnych pracowników oraz umieszczenie przedstawiciela gminy w Radzie Muzeum Narodowego w Kielcach, do którego miały być przyłączone wiślickie zabytki.
Radni, podobnie jak wójt, uznali, że skoro gmina ma nadal przekazywać pieniądze na utrzymanie Muzeum, to powinna mieć wpływ na jego funkcjonowanie. Dlatego nie zgodzili się na podjęcie uchwały o przekazaniu zabytków na podstawie umowy, która nie gwarantuje im oczekiwanych przywilejów.
Dyrektor Departamentu Kultury w Urzędzie Marszałkowskim Jacek Kowalczyk ponownie odpowiada, że takie zapisy nie mają uzasadnienia w prawie. Według niego, decyzja wiślickich radnych przekreśla ponad rok starań o przejęcie Muzeum. Jest to demokratyczny wybór wiślickich radnych, ale Jackowi Kowalczykowi jest żal, że trud włożony w negocjacje i opracowanie programu dla Muzeum nie przyniósł skutku. Dyrektor Departamentu Kultury dodaje, że trudno mu wyobrazić sobie współpracę z gminą, która – jak powiedział „absolutnie nie czuje kultury i ochrony zabytków”. Świadczy o tym fakt, że odrzuca propozycję Ministerstwa, które chciało zainwestować w wiślickie zabytki. – Takie propozycje raczej się dziś nie zdarzają, bo dla resortu kolejna instytucja kultury to dodatkowy kłopot finansowy – dodaje Jacek Kowalczyk.
Stanisław Krzak poinformował, że jeśli województwo nie przejmie Muzeum, to będzie ono działało na dotychczasowych zasadach. W grudniu gmina zamierza ubiegać się o unijne pieniądze na remont Muzeum. Mają one być przeznaczone na konserwację Pawilonu Archeologicznego, który ochrania fragmenty kościółka św. Mikołaja z XI wieku oraz misę chrzcielną, pochodzącą prawdopodobnie z 880 roku. O pieniądze na wkład własny gmina zamierza prosić Ministerstwo Kultury.
Aktualnie, gmina przeznacza na działanie Muzeum 50 tysięcy złotych rocznie. Przejęcie przez Urząd Marszałkowski i Ministerstwo Kultury miało m.in. ułatwić zdobywanie dotacji na ratowanie i renowację wiślickich zabytków.